Kochani Czytelnicy!
Ja i Billie bardzo, bardzo, bardzo cieszymy się z tego, że dziś minęło 10.000 naszego bloga! To dla nascudowny prezent mikołajkowy!
Dziękujemy szczególnie stałym czytelnikom, ale także i tym którzy wpadają tu przypadkiem, sporadycznie. Bez was prowadzenie tej strony nie miałoby sensu. Wiemy, że nie jesteśmy geniuszami w pisaniu, ale to nas naprawdę uszczęśliwia : realizujemy się i przyczyniamy się do tego, by nie zapomniano o Michaelu.
Mamy nadzieję, że wciąż będziecie nas czytać, śledzić, komentować. Jeśli robi to nawet 5 osób, to uwierzcie, że naprawdę WARTO! :)
Przed świętami pojawi się na pewno kolejna część opowiadania.
Btw. Jak po mikołajkach? Czy ktoś z Was dostał coś mikołajkowego lub dostanie pod choinkę?
( Ja się mogę pochwalić, że od rodziców otrzymałam Off the wall i Thiller :) )
Diana
Billie&Diana
Ja otrzymałem ukochane Dangerous, które stoi obok kasety do magnetofonu, którą męczyłem w dzieciństwie (szczególnie Heal The World).
OdpowiedzUsuńJa dostałam słodycze. I to mnie cieszy :D
OdpowiedzUsuńSpk, lubię tu wchodzić. Są tu ciekawe info do których ciężko samemu dotrzeć.
Nie macie za co dziękować, to przyjemność tu wchodzić :)
OdpowiedzUsuńA od Mikołaja dostałam Dancing The Dream także jest szał :D
ja dostałam thriller i invicible :)
OdpowiedzUsuńMartyna :3
ja też dostałam Thriller i Off The Wall, a poza tym słodycze!
OdpowiedzUsuńJa nic nie dostałam, ale pod choinkę liczę na jakąś książke z Michaelem, której nie mam bo płyty to już od dawna mam wszystkie. U mnie nowa. Zapraszam.
OdpowiedzUsuńNa mikołaja dostałam kolczyki i słodycze :) U mnie nn. :D Zapraszam.
OdpowiedzUsuńJacksonka xD
Ją na mikołaja dostałem słodycze i czapkę, a na gwiazdkę buty i odtwarzacz Philips :) Tobiasz
OdpowiedzUsuń